Już od dłuższego czasu możemy usłyszeć, że zdrowie zębów nie jest uzależnione jedynie od techniki ich mycia. Wpływ na nie ma również to, jakiej szczoteczki się używa. Ostatnie lata to czas wzrostu popularności szczoteczek sonicznych, warto więc przyjrzeć się tego rodzaju rozwiązaniom i przekonać o ich możliwościach.

Szczoteczka soniczna do zębów – co to takiego?

Pierwszy kontakt z soniczną szczoteczką do zębów może być dość zaskakujący. Choć mamy do czynienia z rozwiązaniem reklamowanym jako alternatywa dla klasycznej szczoteczki elektrycznej, na pierwszy rzut oka oba typy nie różnią się znacząco od siebie. Posiadają rękojeść, w którą został wbudowany akumulator, ich znakiem rozpoznawczym jest też panel sterowania czasem z jednym, a z czasem z kilkoma przyciskami. Jedyna istotna różnica wiąże się z budową główki szczoteczki.

Ta, która znajduje się na szczycie szczoteczki sonicznej ma przeważnie nie okrągły, ale podłużny kształt, a tym samym przypomina nieco klasyczny model manualny. Jest to jej ogromna zaleta, bo bez trudu można za jej pomocą dotrzeć nawet do tych miejsc, które są trudno dostępne. W myciu zębów pomocy udzielają fale dźwiękowe. To one wprawiają w ruch włókna, z jakich składa się to rozwiązanie.

Szczoteczka soniczna w praktyce

Szczoteczka soniczna do zębów różni się od innych rozwiązań tym, że emituje fale dźwiękowe. Ich częstotliwość może być różna. Co do zasady – im drgania występują częściej, tym lepiej. To właśnie dzięki drganiom dochodzi do zjawiska kawitacji, a więc procesu, który sprawia, że mycie zębów z wykorzystaniem modelu sonicznego jest nie tylko bardziej precyzyjne, ale i dokładniejsze. Szybkie ruchy włókien sprawiają też, że mieszanina pasty, śliny i wody pozwala na tworzenie mikroskopijnych bąbelków. Te pozwalają na transportowanie aktywnych składników pasty nawet tam, gdzie w innych okolicznościach trudno jest je dostarczyć.